Kącik dla rodziców
SZKOLENIE NA TEMAT DZIECIĘCEJ AGRESJI
Polecam serdecznie webinar na temat dziecięcej agresji
przygotowany przez fundację Famiga.
Udział w webinarze jest darmowy i trwa godzinę.Link do szkolenia:
https://www.youtube.com/watch?v=MR5w3b6GEEYNa stronie fundacji jest wiele wartościowych szkoleń (ponad dwieście),
zachęcam do szukania interesujących Państwa tematów.Polecam serdecznie!!
DARMOWE KONSULTACJE DIETETYCZNE
Zachęcamy rodziców do korzystania z możliwości bezpłatnych konsultacji
dietetycznych na stronie:https://ncez.pzh.gov.pl/poradnia/
Porady są całkowicie bezpłatne! Udzielane są online po założeniu konta
oraz umówieniu się na konsultację - bez wychodzenia z domu!Można skorzystać z porady:
- Dietetyka
- Psychodietetyka
- Specjalisty ds. aktywności fizycznej
Oferta dotyczy porad indywidualnych, jak i dla całej rodziny.
Jeśli dziecko je bardzo wybiórczo, zachęcamy serdecznie
do konsultacji ze specjalistą.Polecamy!!!
Zapraszamy do zapoznania się z różnymi sposobami
wspierania koncentracji uwagi u dzieci.Można w prostych, codziennych czynnościach wzmacniać tę umiejętność u swoich pociech. Teraz jest na to wspaniały moment, ponieważ dzieci bardzo szybko rozwijają się i chłoną wiedzę. Zadbajmy wspólnie o jak najlepszą zdolność koncentracji dzieci,
a nauka będzie dla nich przyjemnością!Efekty będą szybko widoczne w każdym obszarze rozwoju!
_______________________________________________________________________________________________________
ZABURZENIA I OBJAWY W ZACHOWANIU DZIECI
Przykłady najczęściej spotykanych zaburzeń w zachowaniu przedszkolaków, które powinny skłonić rodzica do skorzystania z poradni specjalisty
Zaburzenia
Objawy w zachowaniu dziecka
Zaburzenia zachowania
Nasilone częste zachowania agresywne, bez wyraźnej przyczyny, które zagrażają innym, np. zastraszanie dzieci, rzucanie rzeczy z rozmysłem, by zniszczyć, męczenie zwierząt;
Agresja połączona z silną niechęcią do współpracowania z innymi dziećmi, z opiekunem;
Dziecko odgrywa scenki obrazujące przemoc, używając słów nieadekwatnych do wieku;
Przekracza granice seksualne innych dzieci;
Z powodu agresywnych zachowań inne dzieci nie chcą się z nim bawić, jest osamotnione.
Zespół nadpobudliwości
Psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD)
Niemożność skoncentrowanie uwagi (zapominanie poleceń, rozpraszanie uwagi lub skupianie jej tylko na jednym bodźcu, niekończenie zadań);
Nadmierna impulsywność (gadatliwość, notoryczne wtrącanie się do rozmowy dorosłych, przeszkadzanie w zajęciach, dziecko nie potrafi czekać na swoją kolej, często impulsywne bicie, niszczenie pracy innych);
Nadruchliwość (dziecko nie potrafi usiedzieć na miejscu, stale się kręci, jest gadatliwe, zaczepia innych, szturcha).
Zaburzenia integracji sensorycznej (IS)
Zaburzona koordynacja ruchowa (mała sprawność, trudność w naśladowaniu ruchu innych, dziecko zbyt mocno lub zbyt lekko chwyta przedmioty, boi się oderwać stopy od podłoża, podczas zajęć ruchowych reaguje lękiem lub agresją);
Dziecko lepiej radzi sobie w małej grupie, a zaczyna zachowywać się agresywnie w większej;
Poszukuje intensywnych bodźców (poprzez obijanie, ocieranie się o inne dzieci lub przedmioty) i ruch (ciągle się kręci, zwisa, huśta) lubi wydawać głośne dźwięki lub wyraźnie ich unika (zatyka uczy), reaguje agresją na niekontrolowany przez siebie dotyk, unika dotyku innych osób lub określonych faktur;
Dziecko jest niestabilne emocjonalnie, bywa agresywne, ma trudności z zasypianiem i snem;
Nie lub czesania, obcinania paznokci lub ma obniżoną wrażliwość na bodźce dotykowe, bólowe;
Dziecko nie lubi/domaga się produktów o określonej konsystencji, unika określonych zapachów;
Dziecko powyżej trzeciego roku życia ssie lub gryzie przedmioty.
Zaburzenia za spektrum autyzmu
Częste, niezrozumiałe dla otoczenia wybuchy złości, krzyk, próby samookaleczenia, plucie, szczypanie, bicie, kopanie, walenie głową w ścianę;
Reagowanie agresją na drobne zmiany w otoczeniu;
Trudności w porozumiewaniu się;
Nieumiejętność uczestniczenia w interakcjach społecznych;
Sztywne wzorce aktywności, zainteresowań i zachowań.
Depresja dziecięca
Dziecko jest ciągle smutne;
Nie cieszą go rzeczy lub czynności, które wcześniej lubiło;
Często wydaje się poruszone, pobudzone, wrażliwe;
Uskarża się na bóle głowy, żołądka;
Nie chce chodzić do przedszkola;
Sprawia wrażenie znudzonego, pozbawionego energii, ma problemy z koncentracją uwagi;
Zmienia zwyczaje dotyczące snu i jedzenia;
Jest niezdecydowane, zapominalskie;
Pandemia – o tych zasadach higieny należy pamiętać
Źródło:
- http://www.wsse.gda.pl/
- https://www.gov.pl/
- https://gis.gov.pl/
- https://pacjent.gov.pl/
- https://gis.gov.pl/wp-content/uploads/2020/03/ulotka-dezynfekcja_ra%cc%a8k.pdf
- https://www.researchgate.net/publication/341480669_Dystans_fizyczny_czy_spoleczny_Jak_zachowac_sie_w_czasie_pandemii
- https://www.rp.pl/Covid-19/200429064-Dystans-fizyczny-czy-spoleczny-Jak-zachowac-sie-w-czasach-pandemii.html
Ospa wietrzna, różyczka, świnka, grypa, zatrucia pokarmowe, WZW czy COVID-19 – chorób zakaźnych jest wiele. Wywoływane są one przez różnego rodzaju drobnoustroje chorobotwórcze m.in. wirusy, bakterie, grzyby czy priony. O czym warto pamiętać podczas pandemii, czyli epidemii obejmującej w tym samym czasie wiele obszarów? Jak chronić zdrowie swoje i najbliższych? Zapraszamy do przeczytania pierwszej części artykułu o zachowaniu zasad higieny podczas pandemii.
Najczęstsze sposoby zarażenia się chorobami zakaźnymi
Na początku warto przypomnieć, w jaki sposób patogeny (czynniki chorobotwórcze) dostają się do naszego organizmu. Do najczęstszych sposobów zarażenia się chorobą zakaźną zaliczyć można:
- drogę kropelkową lub pokarmową,
- dotykanie przedmiotów, na których znajdują się drobnoustroje chorobotwórcze,
- za pośrednictwem chorych zwierząt,
- kontakt seksualny z osobą chorą.
Oczywiście nie wszystkie choroby przenoszą się taką samą drogą lub wszystkimi wymienionymi powyżej. Każdy patogen ma swoją specyfikę rozprzestrzeniania się.
Czasami ochrona przed chorobą zakaźną jest bardzo trudna. Przestrzegając jednak zasad higieny, w znacznym stopniu można zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusów czy bakterii.Zachowaj dystans fizyczny
Podczas pandemii odpowiednie instytucje (np. WHO) mogą zalecić zachowanie dystansu fizycznego, którego celem jest ograniczenie transmisji choroby. W dobie nowoczesnych technologii dystans fizyczny nie jest jednak jednoznaczny z dystansem społecznym. Smartfon czy komputer z dostępem do Internetu umożliwiają rozmawianie z przyjaciółmi, wykonywanie w sposób efektywny wielu obowiązków zawodowych, robienie zakupów czy załatwienie niejednej sprawy urzędowej. Jeśli więc w trosce o nasze zdrowie ogłoszono konieczność zachowania bezpiecznej odległości – warto zrezygnować z bezpośrednich spotkań towarzyskich i w miarę możliwości unikać skupisk ludzi (podczas jazdy komunikacją miejską, w sklepie, restauracji czy poradniach lekarskich).
Chroń okolice twarzy
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasza twarz jest główną bramą, przez którą do organizmu dostają się różnego rodzaju drobnoustroje. Bezwiednie dotykamy jej kilkadziesiąt, a nawet kilkaset razy w ciągu doby – podczas jedzenia, picia, drapania się, odgarniania włosów, zakładania szkieł kontaktowych czy obgryzania paznokci. Nasze dłonie sięgają w kierunku twarzy, kiedy jesteśmy zmęczeni, skoncentrowani, gdy odczuwamy stres. Chcąc skutecznie chronić się przed chorobami zakaźnymi, warto ograniczyć dotykanie okolic ust, oczu, nosa i uszu. Ważne jest, aby nasze ręce były umyte mydłem pod bieżącą, ciepłą wodą lub zdezynfekowane odpowiednimi środkami na bazie spirytusu. Jednym ze sposobów na ograniczenie dotykania twarzy rękami jest zajęcie ich np. piłeczką antystresową. Jednak w tym przypadku należy pamiętać o jej każdorazowej dezynfekcji. Ważne jest także, aby podczas kichania zakrywać usta jednorazową chusteczką, którą od razu wyrzucimy. Jeśli nie posiadamy chusteczki, należy zasłonić usta przedramieniem (nigdy dłonią!). Często nieświadomie wkładamy do ust różnego rodzaju przedmioty – ołówek czy długopis lub chcąc przewrócić kartkę w książce – oblizujemy czubki palców. Trudno zachować sterylność podczas takich ruchów, starajmy się więc je wychwycić i zminimalizować.
Jak poprawnie myć dłonie
Każde dotknięcie poręczy w autobusie lub tramwaju, a także klamki czy pieniędzy sprawia, że na nasze dłonie przedostaje się od 100 do aż 10 tysięcy komórek drobnoustrojów. W czasie zwiększonej zachorowalności (np. sezon grypowy) bardzo łatwo zatem o to, aby na naszych rękach pojawiły się nieproszone patogeny. Do najczęściej spotykanych chorób spowodowanych między innymi niedostateczną higieną rąk zaliczyć należy: rotawirusy, grypę, WZW A, salmonellę, a także koronawirusy. Chcąc zmniejszyć ryzyko zachorowania, warto zwrócić szczególną uwagę na czystość rąk. Mycie dłoni mydłem, minimum przez 30 sekund, powinno stać się dla nas rytuałem przede wszystkim:
- po każdym powrocie do domu,
- po przyjściu do szkoły lub pracy.
Należy pamiętać, że będąc na podwórku, używamy wielu przedmiotów, które wcześniej dotykane były przez inne osoby – domofon, przyciski w windzie, klamki, pieniądze czy sklepowe lady. Będąc z dziećmi na placu zabaw, korzystamy z ogólnodostępnych ławek, huśtawek, zjeżdżalni czy drabinek, na których mogą znajdować się niebezpieczne drobnoustroje. Dlatego po przekroczeniu progu domu pierwsze kroki powinniśmy skierować w stronę łazienki.
O myciu rąk pamiętamy również:- gdy dotykaliśmy zwierząt,
- gdy sprzątaliśmy,
- po skorzystaniu z toalety,
- po wydmuchaniu nosa, kichaniu,
- zawsze gdy ręce są brudne, lepkie itp.,
- przed posiłkiem (i tym dużym, i tym małym). Tu warto mieć na uwadze, że chcąc zjeść jabłko, maliny, pomidor, czereśnie czy truskawki powinniśmy umyć nie tylko ręce, ale także zadbać o czystość owoców i warzyw.
Jak dezynfekować dłonie
Jeśli wiemy, że będziemy w miejscu, w którym umycie rąk jest trudne lub niemożliwe – w sklepie, tramwaju, w parku – powinniśmy zabrać ze sobą środek do dezynfekcji skóry, który zawiera minimum 60% alkoholu. Co ważne nie wystarczy niedbale nanieść środek do dezynfekcji na ręce, ponieważ drobnoustroje znajdować się mogą na zewnętrznej części dłoni, między palcami, a nawet pod paznokciem. Prawidłowa dezynfekcja dłoni pozwoli jednak pozbyć się niepożądanych patogenów.
Opisane praktyki stanowią pierwszą część podstawowych zasad związanych z ostrożnością i higieną podczas pandemii. Dbałość o czystość naszych rąk powinna stać się codziennym nawykiem. O istotności częstego mycia dłoni świadczyć może również to, że kilkanaście lat temu ustanowiono Światowy Dzień Mycia Rąk. W kolejnej części pokażemy, m.in. w jaki sposób prawidłowo zakładać i ściągać maseczkę, zwrócimy także uwagę na czystość naszych smartfonów.
Naucz się, jak być bezpiecznym.
Przeciwdziałanie przemocy w przedszkolu i w domu
autor: Elżbieta Zubrzycka
źrodło: https://blizejprzedszkola.pl/O przemocy wśród dzieci od czasu badań przeprowadzonych przez Olweusa w latach siedemdziesiątych napisano dziesiątki artykułów i książek, stworzono programy przeciwdziałania temu zjawisku. Mimo to przemoc w szkołach wciąż się nasila, a społeczeństwo wydaje się wobec niej bezradne. Temat pojawia się w mediach, w następstwie przerażających samobójstw dzieci, a przed kilkoma laty ówczesny minister nauki rozwiązania problemu szukał w represyjnych metodach oddzielania agresywnych dzieci od reszty społeczeństwa. Niezależnie od tego, czy ośrodki wychowawcze mają rację bytu, czy nie, taki projekt jest wynikiem braku pomysłu, co robić, żeby do rozwoju mechanizmu przemocy nie dopuścić.
Kiedy dochodzi do tragedii...
Kiedy dochodzi do tragedii i jakieś dziecko popełnia samobójstwo, dręczone oraz poniżane przez kolegów i koleżanki, wszyscy zadają sobie pytania:
- Dlaczego dzieci to robią?
- Dlaczego nikt nic nie powiedział?
- Dlaczego ofiara nie szukała pomocy?W dalszej części artykułu będę się starała odpowiedzieć na te pytania i zaproponuję, co robić, żeby zapobiegać takim sytuacjom.
Jakie zachowania są niedopuszczalne?
- Definiowanie różnicy pomiędzy: oczynnym i biernym wspieraniem dręczyciela;
- zabawą a dręczeniem fizycznym i psychicznym;
- uczciwą walką a biciem (np. boks a bicie się uczniów);
- żartem a wyśmiewaniem;
- zwracaniem uwagi a nieustannym, poniżającym krytykowaniem;
- skarżeniem i donosicielstwem a rozsądnym informowaniem i szukaniem pomocy w sytuacji zagrożenia.Czym jest szacunek i jak go stosować w życiu codziennym?
Pojęcie szacunku jest świeckim synonimem miłości. We wszystkich religiach nawołuje się, aby wyznaczał on relacje pomiędzy ludźmi. Toteż dziecko jak najwcześniej powinno zrozumieć pojęcie SZACUNKU i kierować się nim w sposobie traktowania siebie, swojego ciała, ludzi i otaczającego świata. Powinno też wiedzieć, że ma prawo do bycia traktowanym z szacunkiem przez innych. Jak wytłumaczyć małemu dziecku, nie rozumiejącemu pojęć abstrakcyjnych, co to jest szacunek, a szczególnie jak przekonać dziecko, które nie było traktowane z szacunkiem, że ma do niego prawo? Tę wiedzę i umiejętności przekazuje w książka: Powiedz komuś. Co każde dziecko powinno wiedzieć. (Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Agnieszka Żelewska). Książka została włączona do listy lektur szkolnych dla klasy pierwszej w Wydawnictwie MAC Edukacja. Autorka na konkretnych przykładach – zakazach wyjaśnia, jakie zachowania oznaczają brak szacunku. Pokazuje, czego robić nie wolno, nie tylko dziecku, ale również dorosłemu. Nie wolno krzywdzić i niszczyć świata, ludzi, dzieci ani ciała, ponieważ świat, ludzie, dzieci i ciało są bardzo ważne i trzeba je traktować z szacunkiem. Mając odpowiednią wiedzę, dziecko wcześniej rozpozna krzywdzące zachowania. Zarazem książka uczy, że pozbawianie kogoś szacunku oznacza wyrządzanie mu KRZYWDY. Kiedy jest się krzywdzonym lub świadkiem cudzej krzywdy, nie wolno milczeć, trzeba szukać pomocy i komuś o tym powiedzieć. Doświadczenie wielu rodziców i nauczycieli pokazuje, że wspólne oglądanie i czytanie książki wywołuje u dziecka chęć rozmowy na tematy, których wcześniej nie poruszało. To podważa często stosowaną przez psychologów zasadę, żeby tematy tzw. trudne (najczęściej dotyczące zachowań seksualnych) omawiać z dzieckiem, kiedy zacznie zadawać pytania. Uważam, że należy w delikatny sposób wyjść naprzeciw ewentualnemu zainteresowaniu i pokazać, że rozmowy na wszystkie tematy są nie tylko dozwolone, ale i pożądane. Proponowane książki mają pomóc w przełamaniu tematów tabu.
Ograniczone zaufanie
Dzieci wychowywane w atmosferze bezpieczeństwa są otwarte i pełne zaufania do dorosłych, których w naturalny sposób traktują jako swoich sprzymierzeńców. Konieczne jest przekazanie im zasady ograniczonego zaufania do obcych. Można to zrobić na przykładzie ukochanych zwierzątek, bo przecież nie chodzi o straszenie dzieci „złymi dorosłymi”. W ten sposób można wpoić im zasadę: Poznaj, zanim zaufasz. Czy mogę pogłaskać psa? Poznaj, zanim zaufasz (Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Magdalena Piotrowska).
Moje ciało należy do mnie i ja decyduję o tym, co się z nim dzieje
Dorośli są dobrzy, więc to, co robią – też jest dobre. Dziecko nie potrafi ocenić, kiedy ma prawo protestować przeciw zachowaniom, które sprawiają mu przykrość. Również dorośli często przekraczają granice prywatności dziecka. Zadają ból zbyt zaangażowani w zabawę lub siłowanie się. Chuchają dziecku w twarz nieświeżym oddechem, przytulają je do przepoconych ciał. Kochające ciocie, babcie i wujkowie zapominają, że dziecko może odczuwać przykrość, a nawet obrzydzenie, kiedy całuje się je przytulając do tłustej od kremu i szminki twarzy. Warto też podkreślić, że ponad 80% przypadków molestowania dzieje się pod dachem domu rodzinnego, a krzywdzą znajomi i rodzina. To nie są rzadkie przypadki. Z anonimowych badań kwestionariuszowych dzisiejszych dorosłych wynika, że w okresie dzieciństwa z molestowaniem seksualnym zetknęła się co trzecia dziewczynka i co piąty chłopiec! Ich ufność została wykorzystana przeciwko nim. Trzeba więc dzieci nauczyć, że one mogą decydować o tym, co się dzieje z ich ciałem. Książka Nie lubię łaskotek. Prawo dziecka do mówienia nie (Marcie Aboff, ilustracje Ewa Poklewska Koziełło). Autorka na przykładzie niewinnych łaskotek wyjaśnia dziecku, że jego ciało należy do niego, ono decyduje o tym, co się z nim dzieje i najważniejsze: jeśli mówi dorosłemu „stop”, „przestań”, a dorosły nie przestaje, powinno natychmiast zwrócić się po pomoc. Celem tej książki jest chronienie dziecka przed przemocą fizyczną, nawet w niewinnej zabawie, i przed molestowaniem seksualnym.
Kiedy nie wolno milczeć? Dobre i złe sekrety
Kiedy dzieci są krzywdzone, często czują się zagubione i przestraszone. Ponieważ nie rozumieją, co się z nimi dzieje i nie znajdują słów, żeby opisać przykrą sytuację – milczą. Boją się 82 bliżej przedszkola 7-8.118-119 magazyn specjalny Bliżej przedszkola i nie proszą o pomoc. Tym bardziej, że do zachowania tajemnicy nakłania ich krzywdziciel lub krzywdziciele, albo grupa rówieśników, zastraszając i stosując zmowę milczenia. Czy sekretów należy dotrzymywać? Rozróżnienie sekretów na dobre i złe pozwoli dziecku poskarżyć się, kiedy jemu lub komuś innemu dzieje się krzywda. W książce Dobre i złe sekrety (Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Andrzej Fonfara) przedstawiono prostą zasadę, zrozumiałą już dla małych dzieci, że dobre sekrety przynoszą niespodziankę i radość, a złe sprawiają przykrość i bolą. Ponadto przy użyciu licznych przykładów wyjaśniono dzieciom, kiedy są skarżypytami, a kiedy rozsądnymi informatorami. Przyjęcie tego rozróżnienia przez dzieci i nauczycieli (a także rodziców) przerywa zmowę milczenia, pozwala dzieciom szukać pomocy, kiedy komuś dzieje się lub może stać się krzywda. Ponadto, co ma już zastosowanie w szkole, książka wprowadza bardzo ważną wiedzę, jak bezpiecznie zachowywać się, korzystając z Internetu. Wskazówki w niej zawarte będą pomocne również rodzicom w ustalaniu zasad zachowania się w sieci. Najważniejsza zasada: żadnych sekretów. Tajemnica jest głównym narzędziem służącym krzywdzeniu dzieci. W tajemnicy można krzywdzić i zastraszać. Dlatego trzeba dziecko nauczyć, żeby mówiło przede wszystkim wtedy, kiedy czuje się źle, jest niepewne, zawstydzone lub zastraszone.
Pierwsze umiejętności komunikacji
Najczęściej do konfliktów dochodzi dlatego, że stosowana przez dzieci (i dorosłych) komunikacja zostaje przerwana w połowie. Mówią: Przestań!, Nie rób tak!, Nie mów tak! nie wyjaśniając, jak chcą, żeby było. Zatrzymane w swojej akcji dziecko nie wie, jakie są wobec niego oczekiwania, jak ma się prawidłowo zachować. Trzeba pokazać mu, co może zrobić w zamian. Nauczyć nowych sposobów zachowań. Niezwykle ważne są tu działania edukacyjne w szkole (przede wszystkim nauczanie początkowe): Najpierw nauczyć, potem wymagać.
Zmowa milczenia
Każdy nauczyciel spotkał się z następującą sytuacją. W czasie przerwy zaobserwował przemoc wśród dzieci, więc stara się poruszyć ten temat na lekcji. Dręczyciel (grupa dręczycieli) mówi: My sobie tylko tak żartujemy. Klasa mówi: My się tylko tak bawimy. Ofiara mówi: Nic się nie stało. Nauczyciel napotyka mur zmowy milczenia. Jest bezradny. Nie ma wspólnego z dziećmi języka, nie ma wspólnego z nimi systemu wartości, do których mógłby się odwołać. Czego boją się dzieci? Przede wszystkim tego, że zostaną skarżypytami, kolejnymi ofiarami dręczycieli, że grupa je odrzuci, dorośli pozostawią samym sobie. Nie wierzą, że dorośli potrafią rozwiązać ich problemy, ponieważ niejednokrotnie je zignorowali. Boją się odrzucenia przez rodziców, gdy zawiodą ich oczekiwania, ale najbardziej obawiają się własnej grupy rówieśniczej. Nie mają też motywacji do współpracy z nauczycielami, bo nie czują, żeby zrobiły coś naprawdę złego. Nie potrafią ocenić swojego postępowania, ponieważ nie nauczono ich zasad, którymi mogłyby się kierować w życiu i które wyznaczyłyby granice pomiędzy dobrym i niedopuszczalnym zachowaniem... Przy pomocy proponowanego zestawu książek można dzieciom te zasady wpoić już w pierwszych latach życia i znaleźć z nimi wspólny język, kiedy trzeba interweniować, bo komuś się dzieje krzywda.
Mały dręczyciel – ignorowanie zachowań agresywnych
Do szkoły trafiają dzieci z dobrze utrwalonymi odruchami siłowego, fizycznego i psychicznego wymuszania na otoczeniu swej woli. Ciągle są małe i słabe, więc wydaje się, że nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowia ofiary. Toteż zachowania małego dręczyciela są najczęściej ignorowane przez rodziców i wychowawców i traktowane jako typowe dla dzieci szturchańce i popychaki. Dręczenie psychiczne spostrzega się jako zwykłe dziecięce kłótnie i również ignoruje. Powszechnie nie docenia się jego niszczącej i krzywdzącej siły. Przyznać też trzeba, że dręczenie psychiczne trudno zaobserwować, bo mały krzywdziciel czy krzywdzicielka ma już lata praktyki w ukrywaniu swoich zachowań. Potrafi też zrzucać winę na ofiarę, która, sprowokowana i doprowadzona do ostateczności, wybucha i jest karana za swoje zachowanie. Dostrzeżenie różnicy pomiędzy zwykłymi kłótniami a dręczeniem wymagałoby wielkiej uważności i przebywania wśród dzieci, szczególnie w czasie przerw w szatniach i na boisku szkolnym. Bagatelizując zjawisko, nie przeciwdziałając mu, opiekunowie – nauczyciele i wychowawcy – wiją sobie bicz na własną głowę. Swoją biernością wspierają rozwój grupowego mechanizmu przemocy i zmowy milczenia. Wkrótce będą wobec nich bezradni i zaczną się bać swoich uczniów. Dzieci utwierdzają się w przekonaniu, że dorośli akceptują przemoc, że nic nie rozumieją. Powiadomieni o tym, co się dzieje, mogą najwyżej pogorszyć sprawy, więc na ich po moc nie można liczyć. Pomiędzy uczniami powstaje zmowa milczenia. Bezkarni dręczyciele okazują się silniejsi od dorosłych i to oni rządzą grupą. Dla dziecka akceptacja grupy jest najważniejsza, bez niej nie da się znieść pobytu w szkole. Pojedynczy uczeń nie może się przeciwstawić grupie. Lęk przed odrzuceniem prowadzi do całkowitej bierności wobec przywódcy, którym jest dręczyciel, a co za tym idzie, do akceptacji przemocy. Dorośli tracą autorytet i władzę. Dowiadują się o tym, kiedy dzieci założą im kosz na głowę.
Zmowie milczenia w grupie można przeciwdziałać poprzez:
o wyjaśnienie różnicy pomiędzy sekretami, których należy i nie wolno dotrzymywać;
o uzmysłowienie mechanizmu przemocy: zastraszania przez dręczyciela, sterującego grupą strachu, wspierającej dręczyciela bierności;
o uzmysłowienie skutków przemocy dla ofiary, obserwatorów i dręczyciela;
o ukazanie udziału w niesprawiedliwości, jaką jest bezkarność dręczyciela;
o uwrażliwienie na krzywdę i cierpienie, rozwój empatii;
o pokazanie prawa i obowiązku szukania pomocy u dorosłych, w przypadku krzywdy lub zagrożenia.Ofiara dręczyciela
Ofiarami dręczycieli dzieci stają się z różnych powodów. Niektóre po prostu znalazły się w złym miejscu o niewłaściwym czasie. Inne drażnią swoim wyglądem, zachowaniem, bo po prostu odróżniają się od reszty. Jeszcze inne sprawiają wrażenie łatwego łupu. To często dzieci, które nie umieją się bronić. Nie umieją, bo są dobrze wychowane i nie przyzwyczajone do walki o przetrwanie, nie potrafią wyzywać, szydzić, bić się, bo nie nauczyły się tego w swojej kochającej rodzinie albo zwyczajnie nie mają rodzeństwa, z którym ćwiczyłyby zachowania napastliwe i obronne. Inne dzieci nie potrafią się przeciwstawić, bo brak im siły wewnętrznej. Nie mają oparcia w sobie, bo w nikim nie mają oparcia. Ani w rodzicach, ani w dalszej rodzinie. Nikt ich nie obroni i one same też obronić siebie nie potrafią. Jednak dziecko może nauczyć się zachowywać w taki sposób, aby nie stwarzać wrażenia łatwej ofiary. Jak to zrobić, można przeczytać w książce Śmierdzący ser. Prześladowany chłopiec przeżywa katusze, milczy i wydaje się bezradny wobec działań grupy dręczycieli. Kiedy o wszystkim dowiadują się rodzice, chłopiec ćwiczy nowe zachowania i dręczyciela czeka w szkole prawdziwa niespodzianka. Czasem jednak pojedyncze dziecko nie może się przeciwstawić silniejszym od siebie, bezwzględnym krzywdzicielom. Jednak grupa może, ale najpierw taka grupa musi powstać! Należy zdać sobie sprawę, że dzieci przeciwnych dręczeniu zawsze jest więcej niż tych, które popierają dręczycieli, ale o sobie nie wiedzą i często nie potrafią się zorganizować. W przypadku tragedii wszyscy ponoszą odpowiedzialność za to, co się stało, i ten ciężar będą dźwigać do końca życia. Jak poradzić sobie z dręczycielem, z perspektywy ofiary i grupy biernych obserwatorów, pokazują książki: Śmierdzący ser. Jak bronić się przed przemocą. Perspektywa ofiary (Catherine DePino, ilustracje Anna Ładecka) oraz Słup soli. Jak powstrzymać szkolnych dręczycieli. Perspektywa biernych obserwatorów (Elżbieta Zubrzycka, ilustracje Anna Ładecka).
Nawyk drugą naturą człowieka
Każda grupa potrzebuje przywódcy i po krótkim czasie taka osoba lub grupa osób-liderów się wyłania. Nie zawsze większości odpowiada, ale nie potrafią rozróżnić, kiedy przywództwo jest wymuszone strachem i zagrożeniem, a kiedy podążają za kimś, kto prezentuje te same wartości i ma coś ciekawego do zaproponowania. Wkrótce przyzwyczajają się do swojego lidera i nie wiedzą, jak go zmienić. Nawet jeśli zachowania dręczycieli są niezgodne z zasadami wyniesionymi z domu, po krótkim czasie bierni obserwatorzy do nich przywykają. Dręczenie przestaje razić, a nawet staje się atrakcyjne, jako wspólna zabawa. Trzeba nauczyć dzieci, gdzie przebiega granica między dopuszczalnymi i niedopuszczalnymi zachowaniami. Trzeba też zrozumieć motywacje dręczycieli i starać się pomóc im zmienić ich zachowanie. Ono do niczego dobrego w przyszłości nie prowadzi. Czasem jest próbą poradzenia sobie z kłopotami, jakie dziecko okresowo przeżywa w domu. Temat ten jest poruszony w książce Tajemnica Michasia. Dręczyciel potrzebuje pomocy (Elżbieta Zubrzycka, ilustracje Andrzej Fonfara).
Granice zabawy – jak rozróżnić dopuszczalne i niedopuszczalne zachowania
Konieczne jest powracanie i utrwalanie wiedzy, czym jest szacunek, a czym krzywda, na czym polega dręczenie fizyczne i psychiczne. Wszystkie te informacje uczniowie i nauczyciele znajdą w przedstawionych wyżej pozycjach. W edukacyjnych książkach Dobre i złe sekrety, Dręczyciel w klasie, informacje zostały zebrane i omówione wprost, w punktach. W pozostałych zostały ukryte w treści interesujących opowiadań, które dzieci bardzo chętnie czytają: Śmierdzący ser, Słup soli, Tajemnica Michasia. W ramkach zostały zebrane pytania, które wyznaczają granice pomiędzy dobrym a niedopuszczalnym zachowaniem. Wyjaśnienie i zdefiniowanie wraz z dziećmi kluczowych pojęć pozwoli na ustalenie wspólnego systemu wartości i reguł postępowania. Uczniowie zrozumieją, które zachowania są w porządku, a które niedopuszczalne i dlaczego. Powstanie zaakceptowana przez obie strony, uczniów i nauczycieli płaszczyzna porozumienia, która jest podstawą nawiązania współpracy przy zwalczaniu przemocy. Jak uczniowie mogą pomóc dzieciom – ofiarom przemocy? To bardzo ważny temat, ponieważ o ofierze zwykle bardzo szybko się zapomina, pozostaje ona sama ze swoimi ranami do zaleczenia. Trzeba pamiętać, że ofiara nie zasługuje na to, żeby ją źle traktować, jest to zwykle dziecko, które znalazło się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. Czasem takie, za którym nikt się nie ujmie, a czasem takie, które nie potrafi się obronić, ponieważ w domu nie spotykało się z agresją i przemocą. Jak się porozumiewać, żeby nie doprowadzać do konfliktów? Nie wszystkie dzieci miały możliwość nauczenia się dobrej, skutecznej komunikacji we własnych domach. Rodzice są zwykłymi ludźmi i jedni potrafią lepiej, a inni gorzej się komunikować. Ze swoich domów rodzinnych wynieśli określone umiejętności, i nawet jeśli wiele się potem nauczyli, to jak wszyscy ludzie, popełniają błędy. Po to są książki, żeby wspierać rodziców w ich dobrych intencjach wychowawczych, jak najlepszego przygotowania dzieci do szczęśliwego życia. Tutaj pomocnym tytułem jest pozycja Zbyt miła. Pierwsza lekcja asertywności (Marjorie White Pellegrino, ilustracje Grażyna Rigall). Dziewczynka o imieniu Ania chce, aby wszyscy ją lubili, więc stara się być miła i uprzejma. Z tego powodu natychmiast popada w kłopoty, bo nie potrafi zadbać o swoje prawa i granice. Uczy się odmawiania, grzecznego mówienia „nie”. Świetnie napisane opowiadanie przekazuje tajniki, jak to zrobić. Pozycja pouczająca nie tylko dla dobrze wychowanych, grzecznych dzieci, ale i dla autorki niniejszego artykułu oraz zespołu pracującego nad książką.
Seria: myślenie i komunikacja – jak rozwiązywać konflikty
O tym, w jaki sposób myślenie wpływa na uczucia, a one z kolei sterują zachowaniami, mówi nowa seria o komunikacji. Każda książka składa się z opowiadania, które pomiędzy wierszami przekazuje dziecku zasady dobrej komunikacji, oraz części dydaktycznej, która wyjaśnia i omawia je wprost. Pierwsza książka, Jak pomyślę, tak zrobię. Po co się złościć? (Elżbieta Zubrzycka, ilustracje Andrzej Fonfara), pokazuje związek pomiędzy myśleniem a zachowaniem. Wielu ludzi zaobserwowało, że o zachowaniach decydują emocje. Bywa, że zależnie od tego, czy w danym momencie są weseli, czy też trzęsie nimi złość, zachowują się inaczej, chociaż znaleźli się w identycznej sytuacji. Skąd się biorą te emocje? Przede wszystkim z tego, co myślimy o danej sytuacji. Czyli żeby dobrze się komunikować ze światem, trzeba zapanować nad swoimi myślami. Obserwować, skąd się biorą myśli i przekonania w danej sytuacji, jak jest ona interpretowana. Na przykład ktoś się wpycha przed nas, kiedy jedziemy samochodem lub stoimy w kolejce. Jak interpretujemy to zachowanie, co o nim myślimy? Czy zakładamy, że zachowanie to wynika ze złej woli, czy też ze zmęczenia? Konkretne myśli budzą od razu zupełnie różne uczucia: w pierwszym wypadku złość, w drugim współczucie. Te uczucia będą powodowały określone zachowania, agresję lub zwiększoną ostrożność. W drugiej książce z serii Po co się złościć, kontynuowane jest opowiadanie z książki Jak pomyślę, tak zrobię. Ma ona pomóc dzieciom w zapanowaniu nad złością i nabraniu umiejętności spokojnego argumentowania, pomimo budzących się gwałtownych uczuć. Ten sam temat został poruszony w wesołej książeczce Marudek i pogodek na wakacjach, czyli jak być szczęśliwym (autor: Elżbieta Zubrzycka, ilustracje: Emilia Nyka) traktującej o dwóch chłopcach, którzy prezentują dwa skrajne podejścia do życia: pełne wiary, że wszystko dobrze się ułoży i przeciwne, że na pewno stanie się coś złego. Wyobraźnia podsuwa tu opisywanym chłopcom zupełnie różne możliwości rozwoju wydarzeń. Bohaterowie przeżywają liczne przygody i perypetie, na podstawie których się uczą, że dobrze jest kontrolować myśli, jakie kreują w swoich głowach.
Działania terapeutyczne, kiedy już doszło do przemocy
Kiedy już doszło do przemocy wobec dzieci, dorośli często nie wiedzą, po czym rozpoznać, że tak się stało. Nie wiedzą, co mają zrobić i czy powinni dysponować dowodami, by zwrócić się o pomoc do policji lub prokuratury. Są to bardzo trudne sprawy i trzeba je zawierzyć profesjonalnym, przygotowanym do interwencji terapeutom i służbom. Pierwszymi osobami, które zauważają zmiany w zachowaniu dzieci, często są nauczyciele. Zastraszone dzieci nie potrafią się poskarżyć, bo nie umieją opisać, co im się przydarzyło. Brakuje im słownictwa, a także znajomości jasnych reguł współżycia społecznego, które zostały złamane. Trzeba im wyjaśnić, że nie są niczemu winne, winę za zło ponosi zawsze dorosły. Trzeba dzieci zapewnić o prawie do ochrony i bezpieczeństwa, zachęcić do szukania pomocy w instytucjach oraz u dorosłych, którym mogą zaufać. Dzieci muszą podjąć decyzję, nawet kiedy jeszcze są zupełnie małe, czy ujawnić krzywdę, jaka je dotknęła oraz rozważyć konsekwencje, które poniosą. Kiedy zwrócą się po pomoc, prawdopodobnie najbliżsi im jej nie udzielą. Rodzina najczęściej wręcz stara się powstrzymać dziecko przed ujawnieniem prawdy. Prawdopodobnie członkowie rodziny sami byli ofiarami przemocy, wybrali milczenie i uważają ten sposób rozwiązania problemu za najmniej kosztowny dla ofiary i jej rodziny. Unikają tym sposobem następstw w postaci wysoce prawdopodobnego ostracyzmu społecznego. Jeżeli pomimo wszystko dziecko szuka pomocy, musi być przekonane, że znajdzie oparcie w wymiarze sprawiedliwości, a w tym celu powinno umieć w sposób wiarygodny i rzeczowy opisać swoje przeżycia. Pomoże mu w tym książka Trzy pytania do dobrej wróżki. Jak pomóc dzieciom mówić o krzywdzie (Elżbieta Zubrzycka, ilustracje Grażyna Rigall). Walczące o swoje bezpieczeństwo dziecko często staje samotnie naprzeciw dorosłego, sprawcy, który użyje wszelkich argumentów, aby podważyć wiarygodność dziecka. Również społeczeństwo chętnie staje po stronie sprawcy, który zwykle jest zrównoważony, racjonalnie przedstawia swoje argumenty. Ta postawa nie wymaga wysiłku. Słowa dziecka i relacja pełna emocji, nieścisłości, luk pamięciowych powoduje niewiarę, łatwość bagatelizowania dziecięcych doświadczeń. Mało tego, społeczeństwo posuwa się do obciążania dziecka winą! Do dorosłych odpowiedzialnych za opiekę oraz do dzieci molestowanych seksualnie adresowana jest książka Dziewczynka, która przestała się uśmiechać (Gilles Tibo, Zaü), opisująca przeżycia molestowanego dziecka oraz pokazująca objawy molestowania i podpowiadająca, jak zrobić pierwszy krok, by pomóc dziecku, zanim zajmą się nim profesjonaliści.
Spis książek składających się na „Program przeciwdziałania przemocy w szkole”
Seria „Bezpieczne dziecko” W przedszkolu:
o Powiedz komuś. Co każde dziecko powinno wiedzieć. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Agnieszka Żelewska
oCzy mogę pogłaskać psa? Poznaj, zanim zaufasz. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Magdalena Piotrowska
o Nie lubię łaskotek. Prawo dziecka do mówienia NIE. Marcie Aboff; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło
o Dobre i złe sekrety. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Andrzej FonfaraOpowiadania dla dzieci:
o Śmierdzący ser. Jak bronić się przed przemocą w szkole. Perspektywa ofiary. Catherine DePino; ilustracje Anna Ładecka
o Słup soli. Jak powstrzymać szkolnych dręczycieli. Perspektywa biernych obserwatorów. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Anna Ładecka
o Tajemnica Michasia. Dręczyciel potrzebuje pomocy. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Andrzej Fonfara Seria Myślenie i komunikacja
o Jak pomyślę, tak zrobię. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Andrzej Fonfara
o Po co się złościć. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Andrzej Fonfara
o Zbyt miła. Pierwsza lekcja asertywności. Marjorie White Pellegrino; ilustracje Grażyna Rigall
o Maruder i pogódek. Jak być szczęśliwym. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Emilia Nyka Seria Książki terapeutyczne:
o Dziewczynka, która przestała się uśmiechać. Gilles Tibo, Zaü
o Trzy pytania do dobrej wróżki. Jak pomóc dzieciom mówić o krzywdzie. Elżbieta Zubrzycka; ilustracje Grażyna Rigall
Czytajmy książeczki naszym dzieciom
W wielu rodzinach telewizor i komputer zastąpił jeden z najbardziej cennych sposobów spędzania czasu, jakim jest czytanie dzieciom książek. Ładna, kolorowa książka, bogato ilustrowana przyciąga oko dziecka i dorosłego, zachęca do sięgnięcia po nią i przeczytania.
Książka dostarcza wiedzy o świecie, systematyzuje i uczy myślenia. Dzieje się tak od wczesnych lat życia dziecka dzięki rodzicom, którzy są łącznikiem między nim a książką. Rodzice dostarczając dziecku książeczki, zachęcają je do czynnego oglądania i słuchania.
Aby dziecko mogło korzystać z książki , trzeba pomóc mu w dochodzeniu do samodzielnego wyboru tekstu, zachęcić do stawiania pytań i dzielenia się wrażeniami. W ten sposób rodzice i dzieci stają się aktywnymi partnerami podczas czytania, co sprawia im przyjemność i daje satysfakcję. Ponadto, dziecku zapewnia poczucie bezpieczeństwa i emocjonalnej bliskości z matką i ojcem.
Początkowo źródłem przeżyć emocjonalnych dla dziecka jest sytuacja czytania, a dopiero w dalszej kolejności źródłem przeżyć staje się treść czytanej książki. Dla uzyskania pożądanych efektów wychowawczych ważny jest starannie dobrany i przemyślany dobór książek do czytania, w zależności od wieku dziecka i jego rozwoju.
Przede wszystkim książka powinna być dla dziecka w wieku przedszkolnym ciekawa, zrozumiała, zgodna z jego zainteresowaniami. Szata graficzna powinna przyciągać wzrok i uwagę dziecka.
Książki dla dzieci najmłodszych powinny mieć twarde okładki, nie muszą mieć dużo tekstu, mogą być przeznaczone do rozpoznawania przedmiotów, nazywania ich i opowiadania o czynnościach z nimi związanych. Treść powinna być bliska codziennemu doświadczeniu dziecka. Następnie mogą się pojawiać proste, krótkie opowiastki, historyjki stanowiące całość. Dorosły może czytać podpisy pod nimi lub je opowiadać i zachęcać dziecko do samodzielnego mówienia o tym, co widzi i o tym czego się domyśla. Kolejnym stopniem wtajemniczenia mogą być książki, w których dziecko jest aktywnym twórcą dalszej części historyjki.
Dobrym zajęciem rozwijającym dziecięcą wyobraźnię, pamięć i chęć aktywnego działania są wiersze, opowiadania, bajki i baśnie. Dzięki bajkom i baśniom dziecko odkrywa pojęcie dobra i zła, winy i kary oraz zadośćuczynienia i nagrody. Poprzez identyfikację z baśniowym bohaterem może zaspokajać własne potrzeby, doznawać różnych uczuć. Baśnie rozwijają wyobraźnię, umiejętności opowiadania i twórczość plastyczną. Oprócz tradycyjnie znanych baśni Andersena czy braci Grimm zachęcam do czytania polskich baśni ludowych i innych krajów.Drodzy Rodzice, czytajcie swojemu dziecku książeczki przynajmniej raz dziennie, o stałej porze, np. przed snem. Dziecku w wieku przedszkolnym czytamy niewielkie całości książki. Pozwoli to dziecku na lepsze zrozumienie czytanego tekstu. Pozwólcie swojemu dziecku wielokrotnie wracać do tej samej książki. W ten sposób dziecko ćwiczy pamięć. Wyjaśniajcie na bieżąco dziecku znaczenie trudnych słów. Rozmawiajmy z dzieckiem o czytanym utworze. Jeśli dziecko przerywa nam czytanie, by porozmawiać na temat związany z lekturą, rozwijajmy temat rozmowy spokojnie i w miarę potrzeby powróćmy doczytania. Wspólnie czytana bajka sprawia dziecku wiele radości, a dziecko z którym spędzamy czas razem czuje się kochane, potrzebne i ważne.